Tragiczny bilans ataku na hotel w stolicy Afganistanu Kabulu. Podczas akcji odbicia budynku z rąk napastników zginęło co najmniej pięć osób. Wśród ofiar śmiertelnych są dwaj obywatele Indii i Amerykanin.

Pięć osób jest rannych. Jak informuje afgańska policja napastnicy mieli na sobie kamizelki z ładunkami wybuchowymi, ale ich nie zdetonowali. Jeden z nich został zastrzelony przez siły porządkowe.

W hotelu Park Palace, który znajduje się pobliżu biura ONZ miał się odbyć przeznaczony dla VIP-ów koncert znanego afgańskiego muzyka Altafa Husajna.

Do tej pory nikt nie przyznał się do zorganizowania ataku. Lokalne władze podają, że sposób działania napastników przypominał ataki, organizowane wcześniej przez Talibów.