W najbliższy piątek działacze rolniczych OPZZ będą pikietować przed Sądem Rejonowym w Siedlcach, gdzie mają się odbyć rozprawy czternastu uczestników protestu, który w lutym odbywał się w Zdanach.

Poinformował o tym po posiedzeniu zarządu krajowego związku jego przewodniczący Sławomir Izdebski. Szef rolniczych OPZZ powiedział, że wśród osób wezwanych do sądu jest nawet miejscowy proboszcz.

- W związku z tym odbyło się posiedzenie zarządu. Podejmujemy decyzję o zorganizowaniu pikiety i blokady Sądu Rejonowego w Siedlcach w piątek o godzinie 11.30 - poinformował Sławomir Izdebski.

Jego zdaniem lutowe blokady były legalne. Szef OPZZ rolników zauważył, że w innych regionach, gdzie w podobny sposób protesty zgłoszono miejscowym wójtom ich uczestnicy nie są pociągani do odpowiedzialności. Sławomir Izdebski ocenił, że uczestnicy blokady w Zdanach karani są nieprzypadkowo. Jak mówił chodzi o ich zastraszenie ponieważ to właśnie stąd rolnicze protesty rozlały się na cały kraj.