W Stanach Zjednoczonych wybory prezydenckie w Polsce zostały prawie niezauważone. Jedną z nielicznych gazet, które zamieściły korespondencję z Warszawy, jest dziennik "The Wall Street Journal".

Korespondent "The Wall Street Journal" pisze, że zwycięstwo Andrzeja Dudy w pierwszej turze wyborów może zapowiadać zmianę warty na największym rynku wschodzącym Unii Europejskiej. Gazeta twierdzi, że kiepski wynik urzędującego prezydenta jest złym zwiastunem dla rządzącej w Polsce Platformy Obywatelskiej przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.

"The Wall Street Journal" zauważa jednak, że obie główne partie w Polsce mają podobne stanowisko w sprawie państwowej kontroli nad strategicznymi sektorami gospodarki, w sprawie podatków i w sprawie ograniczenia roli firm prywatnych w systemie emerytalnym. Nie różnią się też w kwestii poparcia dla Ukrainy w konflikcie z Rosją i w sprawie związków osób tej samej płci.

Oglądając amerykańskie stacje telewizyjne i słuchając tutejszego radia nie można było się dowiedzieć, że w Polsce odbywały się wybory. Te portale internetowe i nieliczne gazety, które je odnotowały, ograniczyły się do depesz agencji Reutera albo Associated Press.