Rosyjscy motocykliści z klubu "Nocne Wilki" dotarli na Białoruś. Prawdopodobnie dziś /poniedziałek, 27.04./ spróbują wjechać na terytorium Polski - mimo braku zgody naszych władz.

Motocykliści z klubu sympatyzującego z prezydentem Władimirem Putinem deklarują zamiar odwiedzania miejsc historycznych, związanych z II wojną światową, a 9 maja dotrzeć do Berlina. Tego dnia Moskwa świętuje Dzień Zwycięstwa w drugiej wojnie światowej. Członkowie klubu wyruszyli w podróż w sobotę. Po drodze odwiedzili już pomnik radzieckich żołnierzy w Smoleńsku. Potem byli w Katyniu, gdzie złożyli kwiaty w obu częściach memoriału - polskiej i rosyjskiej. Wczoraj przyjechali pod Kopiec Chwały, który stoi na obrzeżach białoruskiej stolicy, Mińska. Z Białorusi chcą wjechać do naszego kraju, a potem udać się do Czech, Słowacji, Austrii i do Niemiec, gdzie zakończą swój rajd.

Wcześniej polski MSZ przekazał Rosji notę, w której odmówił udzielenia zgody na wjazd rajdu rosyjskich motocyklistów na terytorium naszego kraju. Dlatego przedstawiciele "Nocnych Wilków" mówili, że będą wjeżdżać do Polski indywidualnie.