Premier Tajlandii, generał Prayut Chan-O-Cha powiedział, że teraz król ma zatwierdzić zniesienie stanu wyjątkowego. Nowy dekret zostanie wydany już wkrótce - dodał przywódca junty.
Na zniesienie stanu wojennego naciskają zachodni sojusznicy Tajlandii a także branża turystyczna.
Prawo wprowadzone tuż po ubiegłorocznym zamachu stanu daje armii możliwość przeprowadzania jednoinstancyjnych procesów przed sądami wojskowymi w sprawie oskarżonych o zagrożenie bezpieczeństwa i zniesławienie króla. Armia może wprowadzać swoje prawo, niezależnie od władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej. Zakazano też zgromadzeń większych niż 5-osobowe grupy a także ograniczono wolność mediów.