Ministerstwo Obrony Niemiec zapewnia, że dotrzyma umowy na dostawę do Polski używanych czołgów typu Leopard 2. Wcześniej resort ogłosił, że wobec wydarzeń na Ukrainie nie będzie już pozbywać się czołgów będących na wyposażeniu armii.

Niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen zapowiedziała w ubiegłym tygodniu, że zrewiduje plany wycofania ze służby wielu czołgów typu Leopard 2. Zamiast tego chce reaktywować batalion pancerny, który dotychczas istniał tylko na papierze. Rzecznik Ministerstwa Obrony Jens Flosdorff zapewnił jednak, że nie wpłynie to na podpisaną już umowę w sprawie przekazania niemieckich Leopardów polskiej armii. "Trwa przekazywanie tych pojazdów, jesteśmy wierni tej umowie" - powiedział Flosdorff. W Niemczech nie brakuje jednak głosów wzywających do zmiany umowy z Polską. Część ekspertów przekonuje, że wobec napiętej sytuacji międzynarodowej nie można teraz pozbywać się czołgów. Polska armia od lat kupuje od Niemiec używane Leopardy. Obowiązująca umowa z 2013 roku zakłada dostarczenie Polsce 119 pojazdów tego typu.