Przed nami kolejny dzień poszukiwań w Tatrach. Przez całą niedzielę kilkunastu ratowników z pomocą policyjnego śmigłowca, bezskutecznie szukało dwóch zaginionych turystów.

Mężczyźni w sobotę wyruszyli z Hali Gąsienicowej w stronę doliny Pięciu Stawów. Zaginieni mężczyźni to mieszkańcy okolic Limanowej. W sobotę wyszli w góry i dotąd nie ma z nimi żadnego kontaktu. Policja odnalazła na jednym z parkingów samochód oraz ustaliła, że telefony komórkowe nie działają. Ratownicy TOPR biorą pod uwagę wszystkie możliwe scenariusze. Możliwe, że turyści przeszli na słowacką stronę Tatr.

Ratownicy będą dziś przeszukiwać następne rejony w Tatrach. Prawdopodobnie będzie to rejon Świnicy, Koziego Wierchu oraz Świstówki. Niestety w Tatrach pogarsza się pogoda, w wielu miejscach pojawiła się mgła. Akcja poszukiwawcza będzie więc utrudniona.