Wieczorem dowiemy się kto dostanie Złotego Niedźwiedzia za najlepszy film na festiwalu filmowym w Berlinie. O statuetkę walczy najnowszy obraz Małgorzaty Szumowskiej pt. "Body/Ciało".

O główną nagrodę festiwalu ubiega się w sumie 19 filmów. Wśród nich obrazy tak doświadczonych twórców jak Werner Herzog czy Terrence Malick. Ale zdaniem krytyków ich filmy rozczarowały i nie należą do grona faworytów do nagrody. Większe szanse mają skromniejsze produkcje z Gwatemali, Chile czy Iranu.

Zdaniem niektórych krytyków na statuetkę może liczyć także film Szumowskiej, który od początku zbierał pozytywne recenzje. "Ciało" to opowieść o zgorzkniałym prokuratorze, granym przez Janusza Gajosa, i jego cierpiącej na anoreksję córce - w tej roli Justyna Suwała, którzy próbują odnaleźć się po śmierci żony i matki. Pomaga im w tym stosująca niekonwencjonalne metody terapeutka, grana przez Maję Ostaszewską.

W filmie nie brakuje poczucia humoru. Przed premierą pisano, że to połączenie kina psychologicznego i komediodramatu. Wręczenie nagród dziś późnym wieczorem.