Jak podkreśla wiceszef Solidarności, Roman Brudziński skandalem jest fakt, że nikt nie interesuje się tym co dzieje się w JSW. Dlatego też strajk zostanie zaostrzony, choć jak zapewniają związkowcy, starają się zapanować nad nastrojami. Strajk ma przerodzić się w okupacyjny.
Strajk w kopalniach JSW trwa już 13-tą dobę. Związkowcu podkreślają, że nie zamierzają usiąść do stołu negocjacyjnego z prezesem Jarosławem Zagórowskim i domagają się przyjazdu do Jastrzębia przedstawiciela rządu.
Sytuacja przed siedzibą JSW jest coraz bardziej napięta. Do budynku wrzucono pojemnik z gazem, a tłum przed nim jest coraz liczniejszy.