Trwają ustalenia w sprawie organizacji uroczystości zakończenia II wojny światowej 8 maja na Westerplatte - powiedział doradca prezydenta Roman Kuźniar. W 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej, Bronisław Komorowski chce zaprosić europejskich przywódców na Westerplatte.

Roman Kuźniar powiedział w radiowej Trójce, że nie ma jeszcze określonej listy gości, powinni oni jednak być wybrani według klucza związanego z rocznicą zakończenia II wojny światowej, a nie instytucjonalnego. Doradca prezydenta przypomniał, że w Armii Czerwonej byli przedstawiciele wielu narodów i trzeba oddać im cześć i sprawiedliwość. "Chodzi o to, by Rosjanie nie monopolizowali, jak do tej pory, swego udziału w zwycięstwie nad nazizmem" - powiedział Kuźniar.

Jego zdaniem, w uroczystościach powinien uczestniczyć przedstawiciel Rosji, choć to zależy jeszcze od rozwoju sytuacji na Ukrainie. Profesor Kuźniar nie chciał odpowiedzieć, czy zostanie zaproszony Władimir Putin.
Doradca prezydenta powiedział, że na razie nie wiadomo, czy 9 maja Bronisław Komorowski weźmie udział w uroczystościach zakończenia wojny, organizowanych w Moskwie. "Zobaczymy, jakie będą decyzje krajów Zachodu Europy" - mówił. Jak dodał, wiele zależy tu również od rozwoju sytuacji na froncie rosyjsko - ukraińskim.

We wcześniejszym wywiadzie dla jednej z gazet prezydent Bronisław Komorowski mówił, że data 8 maja w przejętej przez Rosję narracji ZSRR to czas triumfu. "Nie wszystkim narodom Europy ten triumf przyniósł wolność. Doskonałym miejscem na taką ogólnoeuropejską refleksję powinno być Westerplatte, symbol początku II wojny światowej"- mówił Komorowski, zapowiadając przygotowania do majowych uroczystości.