W Jastrzębskiej Spółce Węglowej mogą od środy rozpocząć się protesty i strajki. Do jutra we wszystkich kopalniach spółki trwa referendum strajkowe.

Decyzję o referendum związkowcy podjęli w związku z planami oszczędnościowymi, jakie zamierza wprowadzić zarząd spółki. Chodzi między innymi o uzależnienie wypłaty nagrody rocznej od wyniku finansowego firmy, obniżenie deputatu węglowego i utrzymanie tegorocznych wynagrodzeń na poziomie ubiegłorocznych. Jak powiedział Krzysztof Łabądź z Sierpnia 80, górnicy są bardzo zdesperowani i część z nich gotowa jest strajkować już teraz.

Prezes JSW, Jarosław Zagórowski podkreśla, że bez względu na to czy dojdzie do strajków czy nie, oszczędności muszą zostać wprowadzone dla dobra spółki oraz pracujących w niej górników. Zapewnia jednocześnie, że spółka nie zwolni nikogo, ani też nie zamknie żadnej kopalni. Związkowcy na razie nie chcą ujawniać, na jakie formy protestu lub strajku się zdecydują.