Tymczasowe aresztowania i kolejne zatrzymania w sprawie zabójstwa małżeństwa w Rakowiskach pod Białą Podlaską. Syn ofiar i jego dziewczyna, 18-latkowie Kamil N. i Zuzanna M.,zostali aresztowani na trzy miesiące pod zarzutem zabójstwa rodziców Kamila N.

''Policja zatrzymała też dwoje 19-latków, studentów z Wielkopolski, Marcina S. i Lindę M., którym prokurator zarzuca poplecznictwo, czyli utrudnianie śledztwa oraz pomoc w zacieraniu śladów'' - poinformowała rzecznik lubelskiej prokuratury, Beata Syk-Janowska. Zatrzymani dziś studenci bezpośrednio po zabójstwie przewieźli podejrzanych samochodem z Rakowisk do Krakowa. Zacierali też ślady przestępstwa, zabierając ze sobą w celu zniszczenia plecak, w którym były narzędzia zbrodni, rękawiczki oraz elementy ubioru sprawców.

Marcin S. i Linda M., która jest przesłuchiwana przez prokuratora, nie przyznają się do winy, ale nie kwestionują udziału w zdarzeniach, do których doszło nocą z 12 na 13 grudnia w Rakowiskach. 19-latkowie studiują w Poznaniu, do Rakowisk przyjechali specjalnie. Na wspólny wyjazd do Krakowa z Kamilem N. i Zuzanną M. umówili się wcześniej.

Do zabójstwa rodziców Kamila N. doszło nocą z 12 na 13 grudnia. Małżeństwo, 48-letni funkcjonariusz straży granicznej oraz jego żona, 42-letnia nauczycielka, zmarli po otrzymaniu kilkunastu ran nożami. Dziś przeprowadzono sekcję zwłok małżeństwa.
Ich syn i jego dziewczyna zostali zatrzymani następnego dnia po zbrodni w Krakowie. Oboje są uczniami bialskich liceów ogólnokształcących. Rodziców Kamila N. zabili, bo państwo N. byli przeciwni znajomości ich syna z Zuzanną M.