Senat jednogłośnie upoważnił prezydenta do ratyfikacji układu stowarzyszeniowego Ukrainy z Unią Europejską. Wcześniej podobną decyzję podjął Sejm. W ocenie marszałka Senatu Bogdana Borusewicza umowa ma dla Ukrainy olbrzymie znaczenie.

W rozmowie z IAR marszałek podkreślił, że Polska ratyfikując umowę stowarzyszeniową wspiera nie tylko niezależność Ukrainy i suwerenność terytorialną tego państwa, ale także stara się, by nasz wschodni sąsiad przeprowadził potrzebne reformy gospodarcze i polityczne. "Ta umowa daje nam narzędzie nacisku, aby pieniądze nie były marnowane" - powiedział Bogdan Borusewicz.

Senator Bogdan Klich, sprawozdawca ustawy ratyfikacyjnej ocenił, że to historyczne wydarzenie jest również bardzo ważna dla bezpieczeństwa naszego kraju. " Nie ma bezpiecznej Polski bez niepodległej Ukrainy" - powiedział Klich.

16 września umowę stowarzyszeniową podpisały równolegle Rada Najwyższa Ukrainy i Parlament Europejski. Aby porozumienie weszło w życie, muszą je ratyfikować wszystkie państwa Unii Europejskiej.