W szpitalu w Doniecku zmarł Polak w wyniku ran zadanych przez pijany patrol prorosyjskich separatystów.

Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski powiedział IAR, że informacje w tej sprawie przekazał konsulat RP w Charkowie. Polak miał w poniedziałek wypadek, jego samochód zderzył się z autem separatystów. doszło do awantury, podczas której prorosyjscy bojówkarze postrzelili Polaka. Odwieziono go karetką do szpitala w Charkowie, gdzie dziś zmarł. Marcin Wojciechowski przypomniał, że MSZ zaleca Polakom, by unikali podróży do Donbasu.

Portal Kresy24.pl podaje, że Kazimierz Wróbel nie brał udziału w żadnych działaniach bojowych. Kresy24.pl uzyskały informację o śmierci Polaka od rosyjskich dziennikarzy. Znają oni dobrze okoliczności tej zbrodni, ale zabroniono im podawania ich w rosyjskich mediach

Kazimierz Wróbel wraz z żoną od pewnego czasu mieszkał w Donbasie. O ewakuację ludności polskiego pochodzenia z okolic Doniecka apelowała w czasie wtorkowego posiedzenia senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Wiktoria Charczenko z Towarzystwa Kultury Polskiej Donbasu.