Zakończył się audyt zagranicznych wyjazdów polskich posłów. 9 polityków musi złożyć wyjaśnienia, ponieważ Kancelaria Sejmu ma wątpliwości co do rozliczeń służbowych podróży.

O wynikach audytu poinformował Radosław Sikorski. Miał on miejsce po tym, jak szereg publikacji prasowych opisał niejasne rozliczenia posłów PiS: Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego i Adama Rogackiego. Wzięli oni kilkanaście tysięcy złotych zaliczki na służbową podróż do Madrytu. Posłowie PiS mieli zgłosić wyjazd do Madrytu samochodem, ale w rzeczywistości polecieć tanimi liniami lotniczymi. Posłowie zostali już usunięci z partii.

Sikorski poinformował w środę na briefingu prasowym przed posiedzeniem Sejmu, że audyt jest już gotowy. Dziewięciu posłów będzie musiało tłumaczyć się ze swoich wyjazdów. W sześciu przypadkach - jak mówił marszałek - dotyczy to "błahych" kwestii, natomiast w przypadku trzech osób "są to kwestie trochę poważniejsze" - pisze tvn24.pl.

Na wyjaśnienia posłowie mają teraz tydzień. Powiadomił ich o tym szef Kancelarii Sejmu. Dopiero potem wnioski płynące z audytu zostaną zaprezentowane opinii publicznej.