Jak informuje serwis tv24.pl na powrót mężczyzny z pracy czekał już od kilku godzin Krzysztof A. ps. Twardy, bandyta z podwarszawskiego Wołomina, który za napady i pobicia spędził w więzieniu łącznie 25 lat.
Ostatni wyrok - 15 lat - skończył odsiadywać kilkanaście dni przed dokonaniem ataku na Kwaśniaka.
Był zamaskowany, ubrany na czarno. Wcześniej rozciął siatkę ogrodzenia, czekał na Kwaśniaka na terenie posesji. Gdy Wojciech Kwaśniak około godz. 18.30 otworzył pilotem bramę i wysiadł z auta, „Twardy” rzucił się na niego z pałką.
Więcej na tvn24.pl