Państwowa Komisja Wyborcza przyznaje, że w części komisji wyborczych wstrzymano prace w związku z problemami z oprogramowaniem komputerowym. Sędzia Stefan Jaworski sugerował w trakcie konferencji, na której prezentowano kolejne cząstkowe wyniki, że kwestia wadliwości systemu to też sprawa pieniędzy przeznaczonych na jego budowę. "Żebyśmy nie byli zdani na łaskę i niełaskę tak zwanych przetargów publicznych" - dodał sędzia Jaworski.

Z kolei Maciej Cetler z firmy, która obsługuje system informatyczny PKW tłumaczył, że problemem są wydruki protokołów, a nie samo podliczanie głosów, które cały czas trwa, a wyniki są przekazywane za pośrednictwem sieci.

PKW na razie podała dane z miast, gdzie przeliczono już wszystkie głosy, między innymi w Lublinie i Białymstoku. W tym pierwszym mieście władzę utrzyma Krzysztof Żuk, którego poparło nieco ponad 60 procent wyborców, w związku z czym druga tura nie będzie potrzebna.

Władze utrzymają też dotychczasowi prezydenci Rzeszowa i Torunia. W pierwszym z tych miast przeliczono prawie 99 procent głosów, a Tadeusz Ferenc otrzymał 66,31 procent poparcia. Podano też cząstkowe wyniki, między innymi z Warszawy, gdzie przeliczono ponad 30 procent głosów i na razie zapowiada się na drugą turę. Hanna Gronkiewicz-Waltz ma 45,37 procent poparcia, a Jacek Sasin - 29,09 procent.