Do powyższego grona Prezydent zaliczył również nowe zadania wynikające z sytuacji na Ukrainie. Poinformował o nich w czasie uroczystości Dnia Służby Zagranicznej w Pałacu Prezydenckim.

Prezydent podkreślał, że w ostatnim roku relacje między światem zachodnim i wschodnim trwale się pogorszyły. Dlatego, zdaniem prezydenta - prozachodni kierunek w naszej polityce stał się nad wyraz aktualny. Jak podkreślił, umacnianie Sojuszu Północnoatlantyckiego to jeden z elementów gwarancji bezpieczeństwa. W tym kontekście prezydent wskazał na potrzebę realizacji postanowień szczytu NATO w Newport. Bezpieczeństwo polityczne i ekonomiczne Polski powinno być, zdaniem Bronisława Komorowskiego wzmacniane, również dzięki konsekwentnemu pogłębianiu procesów integracji europejskiej. Silna Unia, zdaniem Bronisława Komorowskiego to odpowiedź na zagrożenia ze strony państw zagrażających ładowi światowemu.

Bronisław Komorowski zaznaczył jednocześnie, że pozycja Polski w ramach Unii może być osłabiona, jeśli nasz kraj pozostanie poza strefą euro. Prezydent wskazał na ryzyko procesu budowy tzw. twardego jądra Unii Europejskiej bez Polski. Jak zaznaczył, powstrzymanie tego procesu może się nie udać, jeśli Polska nie znajdzie w sobie determinacji na rzecz odnalezienia się w unii walutowej.

Prezydent zaznaczył, że wielkim wyzwaniem jest załamanie bezpieczeństwa w wyniku naruszenia przez Rosję integralności terytorialnej Ukrainy. Dlatego, jak wskazywał, trzeba szukać działań wspierających w sposób zdeterminowany państwowość ukraińską i pomagać w reformowaniu tego kraju. Bronisław Komorowski podkreślił również, że Unia Europejska powinna w sprawach Ukrainy mówić jednym głosem.
Prezydent wręczył odznaczenia dyplomatom w obecności szefa dyplomacji Grzegorza Schetyny i byłych ministrów spraw zagranicznych. Wśród odznaczonych znalazł się m.in. były wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski, który otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.