Coraz bardziej niepokojąca skala zachorowań na legionellozę w Portugalii. Rośnie liczba ofiar śmiertelnych groźnej choroby.

Dyrektor Generalnej Dyrekcji Zdrowia, Francisco George poinformował, że od piątku potwierdzono 180 przypadków choroby legionistów. Do tej pory zmarły cztery osoby, badane są także okoliczności śmierci piątej osoby. 24 pacjentów trafiło na oddziały intensywnej terapii szpitali w aglomeracji lizbońskiej.

Portugalskiemu sanepidowi wciąż nie udało się ustalić dokładnego źródła zakażeń, wiadomo jedynie, że ognisko choroby znajduje się w podlizbońskiej miejscowości Vila Franca de Xira. Miejscowe władze przeprowadzają dezynfekcję sieci wodno-kanalizacyjnej, zwiększono też zawartość chloru w uzdatnianej wodzie i zalecono umycie słuchawek prysznicowych silnym detergentem. Media informują, że wśród okolicznych mieszkańców daje się zauważyć coraz większy niepokój.

Legionella to bakteria rozwijająca się w wilgotnym środowisku, która staje się groźna w momencie dostania się do płuc. Może do tego dojść na przykład podczas korzystania z zanieczyszczonej klimatyzacji lub gdy podczas brania prysznica drobinki wody dotrą do układu oddechowego.