Wyrokiem duńskiego sądu 45 Polaków otrzyma równowartość w sumie niemal 290 tysięcy złotych, które nie zostały im wypłacone przez niesolidnego pracodawcę. Polscy robotnicy pracowali przy budowie kopenhaskiego metra zatrudnieni przez- jak podają duńskie media - polska firmę K.

Firma ta, z którą Duńczycy zerwali już kontrakt, wykonywała prace zlecane przez głównego wykonawcę budowy podziemnej kolejki. Swojemu personelowi płaciła systematycznie jedynie za 37 godzin pracy tygodniowo i nie doliczając obowiązujących w przepisach duńskich dodatków. W sumie każdy pracownik tracił tygodniowo wypłatę za 13 godzin.

Przedstawiciele centrali duńskich związków zawodowych 3F, które wniosły tę sprawę do sądu, uznali tę praktykę za działanie celowe i zaplanowane oszustwo. Polska firma została już usunięte z grona podwykonawców kopenhaskiej budowy. Jednocześnie zerwano też umowy z dwoma innymi, nie-polskimi firmami, które postępowały w podobny sposób ze swoimi pracownikami. W opinii duńskich związkowców, jest rzeczą zaskakującą, jak wiele oszustw na niekorzyść pracowników popełnianych jest przy budowie kopenhaskiego metra.