Na wtorkowym posiedzeniu Prezydium Sejmu zapadła decyzja, że wniosek PiS o odwołanie Sikorskiego będzie rozpatrzony na posiedzeniu Sejmu w tym tygodniu. Debata ma odbyć się w czwartek, głosowanie - w piątek.

Klub PiS pod koniec października złożył wniosek o odwołanie Sikorskiego z funkcji marszałka Sejmu w związku z publikacją amerykańskiego portalu Politico, w której przytoczono wypowiedzi b. szefa MSZ. Wynikało z nich, że w 2008 roku w Moskwie ówczesny premier (dziś prezydent) Rosji Władimir Putin miał mówić premierowi Donaldowi Tuskowi o podziale Ukrainy.

Sikorski przyznał później, że podczas wizyty polskiej delegacji rządowej w Rosji nie doszło do rozmowy dwustronnej Tusk-Putin. Stwierdził, że w tej sprawie zawiodła go pamięć.

Również w czwartek Sejm wysłucha informacji rządu o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w latach 2014-2015, którą przedstawi minister SZ Grzegorz Schetyna. Po informacji planowana jest debata krótka; całość ma zająć ponad 5,5 godziny.

Wystąpienie szefa MSZ zapowiedziała w sejmowym expose 1 października premier Ewa Kopacz. Mówiła wtedy, że odbudowanie zaufania obywateli wymaga budowania ponadpartyjnego porozumienia w sprawach, które są polską racją stanu, a więc w polityce zagranicznej i obronnej.

Priorytety polskiej polityki zagranicznej prezentowane są w Sejmie każdego roku. Ostatnia informacja została przedstawiona w maju tego roku, przez poprzedniego ministra SZ Radosława Sikorskiego.