Decyzja ma związek z uznaniem przez Szwedów państwowości Palestyny. Decyzja izraelskiego ministra spraw zagranicznych jest uznawana za oficjalne ograniczenie stosunków dyplomatycznych obu państw.
Na początku października Palestynę w niewiążącej uchwale uznał brytyjski parlament. Rząd w Londynie zapewnił, że nie zmieni to jego polityki względem Izraela i konfliktu bliskowschodniego.