Otwarcie Muzeum Historii Żydów Polskich, może dać impuls do rozwoju stosunków polsko - żydowskich i polsko - izraelskich - uważa prezydent. Bronisław Komorowski spotkał się z darczyńcami muzeum.

Prezydent dziękował za wsparcie budowy muzeum i podkreślał, że warto podtrzymywać pozytywne emocje w relacjach polsko - żydowskich. Komorowski zaznaczył, że wszystko, co wiąże się z relacjami polsko - żydowskimi, wywoływało i wywołuje emocje zarówno u ludzi z korzeniami żydowskimi, jak i pozostałych. Zdaniem prezydenta najgorsza w tych relacjach byłaby obojętność. "Zawsze moją troską było to, żeby upływ czasu nie spowodował tego, że różnego rodzaju emocje zastąpiła obojętność. To byłoby najgorsze zagrożenie, bo nie tylko tysiąc lat stosunków polsko-żydowskich, ale tysiąc następnych jest warte jak największej ilości emocji" - powiedział prezydent.

"Jutrzejsza uroczystość będzie także podkreślenie tego, że cząstką polskiej wolności jest także przypomnienie i swoiste spuentowanie tych tysiącletnich relacji i nadziei na przyszłość" - mówił prezydent.

Jutro odbędzie się otwarcie stałej wystawy w Muzeum Historii Żydów Polskich. Składa się ona z ośmiu interaktywnych galerii i ma charakter narracyjny. Na 4 tysiącach metrów kwadratowych, pokazuje tysiącletnią historię społeczności żydowskiej osiadłej na ziemiach polskich. Dziś wystawę - jako pierwsi - obejrzeli dziennikarze.