Stepan Połtorak został oficjalnie nowym ukraińskim ministrem obrony. Zapewnił on, że będzie budował silne ukraińskie wojsko.

Decyzję prezydenta poparła Rada Najwyższa. Wcześniej parlament zwolnił ze stanowiska ministra obrony Walerija Heleteja.

Przemawiając w Radzie Najwyższej Stepan Połtorak podkreślił, że tylko silna, nowoczesna i mobilna armia może być gwarancją pokoju. Jest on gotowy do tego, aby ją zbudować: "W swojej pracy będę opierać się na profesjonalistach i patriotach" - dodał

Prezydent zaakceptował prośbę Heleteja o odwołanie ze stanowiska kilka dni temu. W lakonicznym oświadczeniu Petra Poroszenki podano, że przyszedł czas, by zmienić szefa Ministerstwa Obrony. Walerij Heletej był nim od lipca. Zdaniem prezydenta, zmiany na tym stanowisku, a także usunięcie w kończącym się tygodniu kierownictwa Służby Granicznej i powołanie nowej Komisji do spraw wywiadu, która zbiera dla prezydenta wszystkie informacje na temat wojny, powinny wzmocnić zdolności obronne Ukrainy.

Dymisja Heleteja była dużym zaskoczeniem, choć wcześniej pojawiały się plotki o jego odejściu ze stanowiska, a jeszcze wcześniej głosy niezadowolenia z szeregów wojskowych, ponieważ był on osobą spoza armii.

Generał Stepan Połtorak urodził się w 1965 roku i właściwie przez całe swoje życie jest związany z wojskiem. W 2002 roku został naczelnikiem Akademii Wojsk Wewnętrznych MSW, którymi kierował od końca lutego tego roku. Później zostały one przekształcone w Gwardię Narodową, która bierze aktywny udział w operacji antyterrorystycznej.