Dżihadyści z samozwańczego Państwa Islamskiego w Syrii rozpoczęli bój o zachodnie i południowe tereny strategicznego miasta Kobane.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka informuje, że na terenach tych wybuchły pierwsze walki fanatyków Państwa Islamskiego z kurdyjskimi bojownikami.

Dżihadystów atakuje lotnictwo międzynarodowej koalicji, prowadzonej przez Stany Zjednoczone.
Islamscy fanatycy starali się od trzech tygodni szturmem wedrzeć do Kobane. Wczoraj zatknęli swą pierwszą czarną flagę we wschodniej części miasta. Zawisła na czteropiętrowym budynku w rejonie, w którym od kilku dni trwały najbardziej zacięte walki.

Tymczasem broniący miasta Kurdowie odparli wczorajszy atak sił Państwa Islamskiego i zajęli panujące nad Kobane wzgórze Misztenur.

Zamieszkane głównie przez Kurdów Kobane leży przy granicy z Turcją. Zdobycie tego miasta, będącego ważnym węzłem komunikacyjnym, umocniłoby kontrolę dżihadystów nad pasem terenu wzdłuż granicy syryjsko-tureckiej.

W ostatnich miesiącach fanatycy z Państwa Islamskiego przejęli kontrolę nad ogromnymi terenami w Syrii i w Iraku i ogłosili tam powstanie kalifatu. Na zajętych obszarach dżihadyści dopuszczają się przerażających zbrodni na ludności chrześcijańskiej, jazydach, szyitach i Kurdach.