Największym sukcesem tego rządu jest to, że ustępuje. Tak Grzegorz Napieralski z SLD podsumowuje 7 lat rządów Donalda Tuska. W opinii Napieralskiego, gdy się patrzyło na ministrów tego rządu, było widać wypalenie, zmęczenie, brak pomysłów i brak chęci walki.

Były szef Sojuszu jest zdania, że sukces nowego gabinetu będzie zależał wyłącznie od decyzji personalnych Ewy Kopacz. - Jeżeli stanie się niezależna, otwarta i weźmie do rządu fajnych ludzi, to znaczy takich, którzy nie są zmęczeni a mają już jakieś doświadczenie, inaczej patrzą na świat, są z innego pokolenia polityki nie z tej okrągłostołowej, to jest szansa dla Polski - mówił Napieralski.

- Jeżeli zaś podda się partyjnym rozgrywkom, podda się namowom Tuska to przegra - dodał

O 14-tej prezydent przyjął dymisję rządu Donalda Tuska.Jednocześnie powierzył dotychczasowemu premierowi pełnienie obowiązków szefa rządu do czasu wyłonienia jego następcy.