Po spotkaniu Janusza Piechocińskiego z prezydentem Bronisławem Komorowskim rzeczniczka prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek poinformowała, że kandydatem koalicji jest marszałek Ewa Kopacz. Rzeczniczka dodała, że prezydent spotka się z Ewą Kopacz i zależy mu na "szybkiej stabilizacji".

Szefowa biura prasowego prezydenta, Joanna Trzaska-Wieczorek, powiedziała, że rząd Donalda Tuska poda się jutro do dymisji. Prezydent Bronisław Komorowski ma ją przyjąć w czwartek, po czym spotka się z Ewą Kopacz. Rozmowa będzie dotyczyć planów rządu i problemów, związanych z bezpieczeństwem i obronnością, a także polityką prorodzinną. Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała, że prezydent oczekuje, iż rząd, mający poparcie większości parlamentarnej, będzie stabilnie kierował państwem do przyszłorocznych wyborów.

Bronisław Komorowski spotkał się dziś z wicepremierem Januszem Piechocińskim. Powiedział on po rozmowie, że o 20 odbędzie się spotkanie koalicji. Po nim zostanie ogłoszone nazwisko kandydata, który będzie miał poparcie większości w Sejmie. Piechociński dodał, że o składzie nowego gabinetu zdecyduje premier. Wyraził jednak przekonanie, że pozostanie wicepremierem. Polityk dodał, że będzie w rządzie także po przyszłorocznych wyborach parlamentarnych, a sądząc po wynikach wyborów uzupełniających w Świętokrzyskiem, jego pozycja będzie jeszcze silniejsza.

Wczorajsze wybory uzupełniające do Senatu w okręgu starachowickim wygrał Jarosław Rusiecki z Prawa i Sprawiedliwości, zdobywając 37,04 procent głosów. Jerzy Kotowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego otrzymał 35,71 procent głosów.