Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że Moskwa pracuje nad ewentualnymi dodatkowymi restrykcjami na wypadek, gdyby Zachód chciał kontynuować sankcje wobec niej.

Wcześniej rosyjskie media poinformowały, że rosyjski rząd posiada już gotową listę rozszerzenia embarga wobec USA i Unii Europejskiej. Jednak Moskwa zaostrzy swoje sankcje tylko wtedy, jeśli Zachód zdecyduje się na podobny krok wobec Rosji.

Rzecznik Kremla powiedział agencji prasowej RIA Nowosti, że Moskwa przygotowuje odpowiedź na ewentualną kontynuację przez zagranicznych partnerów "niekonstruktywnej - jak się wyraził - i nawet destrukcyjnej praktyki". Zaznaczył jednocześnie, że Rosja nie jest zwolenniczką sankcji i nie była ich inicjatorem.

Telewizja „Rossija-24” powołując się na gazetę „Wiedomosti” poinformowała, że nowe sankcje mogą objąć ważne gałęzie gospodarki.

- Dla przykładu możliwy będzie zakaz tranzytu przez terytorium Rosji dla europejskich i amerykańskich przewoźników latających do Azji. Władze mogą również wprowadzić ograniczenia w przemyśle lotniczym, stoczniowym i samochodowym. Jednak - jak zapewniają w rosyjskim rządzie - będą to środki ostateczne - podkreśliła telewizja.