Zamieszki na tle rasowym rozpoczęły się na przedmieściach St.Louis, w Ferguson, 9 sierpnia. Biały policjant zastrzelił czarnoskórego 18-latka biorącego wcześniej udział w napadzie na sklep.
Po śmierci nastolatka wybuchły protesty. Od kilku dni dochodzi do walk mieszkańców z policją i rabowania sklepów. Władze wprowadziły godzinę policyjną, obowiązującą od północy do 5 rano. Policja kilkakrotnie użyła granatów dymnych, by rozpędzić tłum.
Teraz gubernator wezwał posiłki z Gwardii Narodowej. Jak tłumaczył w oświadczeniu, czas pokojowych protestów i modlitw został zdominowany przez działania grup dopuszczających się łamania prawa. Jay Nixon wyraził przy tym nadzieję, że uda się szybko przywrócić porządek w Ferguson i okolicy