Przed stacją kolejową w Rozprzy w Łódzkiem dwa pociągi - osobowy i towarowy - znalazły się we wtorek wieczorem na tym samym torze – dowiedzieli się dziennikarze RMF FM. Na szczęście nie doszło do zderzenia i nikt nie został poszkodowany.
- Najprawdopodobniej nasz pociąg wjechał na niewłaściwy tor. Z przeciwka jechał inny skład. Zatrzymaliśmy się jakoś 150 metrów przed nim. Prędkość nie była duża, więc nikomu nic się nie stało - mówiła w rozmowie ze stacją jedna z pasażerek
Według danych stacji nie było zagrożenia dla życia i zdrowia pasażerów. Pociąg pasażerski został zatrzymany. Specjalna komisja ustali okoliczności. Według PKP wszyscy pracownicy zachowali się zgodnie z przepisami.