Niemiecka policja zidentyfikowała do tej pory sześć ofiar śmiertelnych nocnego wypadku na autostradzie niedaleko Drezna - wszystkie ofiary to obywatele Polski. Wciąż nie udało się ustalić tożsamości trzech ofiar.

W wypadku zginęło dziewięć osób. Siedem ofiar to pasażerowie polskiego mikrobusu, który jechał autostradą w kierunku Zgorzelca. Około drugiej w nocy pojazd zderzył się czołowo z polskim autobusem turystycznym, który wcześniej na swoim pasie ruchu najechał na tył ukraińskiego autobusu, po czym przebił bariery ochronne przejeżdżając na drugą nitkę autostrady. Autobus zjechał następnie ze skarpy i przewrócił się na bok.

Autokarem, który jechał z południa Polski do zachodnich Niemiec, podróżowało ponad 60 osób. Dwie zginęły. Policja informuje, że ponad 40 osób odniosło obrażenia. Niemieckie media podają, że 10 osób jest w stanie zagrażającym życiu. Wszyscy ranni zostali rozwiezieni do okolicznych szpitali.

W akcji ratunkowej na autostradzie A4 brało udział blisko 150 strażaków i policjantów.