Rozpoczęły się ostatnie przygotowania do usunięcia wraku wycieczkowca Costa Concordia z okolicy toskańskiej wyspy Giglio. Ostateczna decyzja należała do Straży Przybrzeżnej, która uznała, że dobra pogoda umożliwia odholowanie podniesionego kadłuba do Genui, gdzie zostanie pocięty na złom.

Wstępna faza operacji będzie polegała na odpompowaniu wody ze stalowych pontonów, zamocowanych przy burtach statku. Zajmie to kilka dni i pozwoli zmniejszyć zanurzenie 290 metrowego kadłuba, co znacznie ułatwi holowanie. Ratownicy planują, że Costa Concordia wyruszy w swój ostatni rejs za tydzień. Koszt całego przedsięwzięcia - łącznie ze wstępnym postawieniem statku na równej stępce - oszacowano na 600 milionów euro.

W styczniu 2012 roku statek wycieczkowy Costa Concordia wpadł na skały i przewrócił się. W katastrofie zginęły 32 osoby.