W Kaliningradzie postawiono w stan gotowości bojowej kompleksy rakietowe S-300. Od kilku dni, w pobliżu polskiej granicy trwają manewry rosyjskiej armii. Moskwa zdecydowała się na zorganizowanie ćwiczeń w odpowiedzi na manewry NATO: „Saber Strike” i „Baltops - 2014”.

W obwodzie kaliningradzkim rosyjscy żołnierze uczą się jak odeprzeć atak wyimaginowanego wroga, przechwycić jego jednostki i zniszczyć je. Udział w manewrach biorą 24 okręty Floty Bałtyckiej, myśliwce i bombowce sił powietrznych oraz jednostki wojsk powietrzno - desantowych.

Jak informuje agencja RIA Novosti - rozpoczęto także treningi z użyciem systemów rakietowych S-300. Rakiety klasy ziemia - powietrze typu S-300 przeznaczone są do zwalczania samolotów i rakietowych pocisków balistycznych. Według rosyjskich dziennikarzy, w trakcie ćwiczeń zorganizowanych w Kaliningradzie, kompleksy tego typy potrzebują mniej niż 5 minut, aby od otrzymania sygnału o zagrożeniu wyjść na pozycje, namierzyć cel i być gotowym do jego zniszczenia.