Do Doniecka od strony górniczego miasteczka Makijewka na wschodniej Ukrainie wjechały trzy czołgi. Na czele kolumny jechała ciężarówka z bojownikami pod flagą Federacji Rosyjskiej. Takie wideo zamieścił na swojej stronie portal internetowy "Novosti Donbasa".

Incydent w Doniecku był między innymi tematem rozmowy prezydentów Ukrainy i Rosji. Petro Poroszenko rozmawiał z Władimirem Putinem na temat możliwości rozwiązania kryzysu w Donbasie.

Rzecznik prezydenta Swiatosław Cegołko uzupełnił tę informację o istotny element. Poroszenko określił jako niedopuszczalne wtargnięcie czołgów przez granicę Rosji na teren Ukrainy. Według ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa, trzy czołgi T-72 wjechały przez przejście graniczne, które władze w Kijowie zamknęły przed kilkoma dniami dla jakiegokolwiek ruchu. Szef resortu spraw wewnętrznych podkreślił, że granicę przejechały także wojskowe samochody ciężarowe oraz kilka transporterów opancerzonych.

O wprowadzeniu przez stronę rosyjską ciężkiego sprzetu bojowego na terytorium Ukrainy prezydent Poroszenko rozmawiał z szefami resortów siłowych. Na niedopuszczalność przerzucania broni z Rosji zwracało w specjanym oświadczeniu uwagę kilka dni ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Trwa ładowanie wpisu