Jest tylko jedna partia, która w sprawach gospodarczych ma program zbliżony do Polski Razem i to jest Nowa Prawica. W związku z tym dopuszczam możliwość współpracy w wyborach samorządowych – powiedział Jarosław Gowin w Radiu ZET.

Kiedy Monika Olejnik przytoczyła proputinowskie wypowiedzi Korwin-Mikkego, Gowin powtórzył, że będzie współpracował z Nową Prawicą. – Gdybym chciał uprawiać politykę tylko z tymi, z którymi się w stu procentach zgadzam, tworzyłbym partię jednoosobową – stwierdził.

Janusza Korwin-Mikke w jednym z wywiadów stwierdził, że „szkoleni w Polsce terroryści zabijali na Majdanie”. Kiedy Monika Olejnik przypomniała tę wypowiedź, Gowin stwierdził, że „ubolewa nad tymi słowami” i „nie powinny one paść”, ale poglądy gospodarcze Korwin-Mikkego łączą go z Polską Razem i dlatego współpraca w wyborach samorządowych jest możliwa. - Janusz Korwin-Mikke jest jedynym polskim politykiem poza Polską Razem, który mówi, że należy obniżyć podatki, ograniczyć obecność państwa w gospodarce i pogłębiać prywatyzację - mówił.

- Lekko pan podchodzi do tej osoby. Nie mogę uwierzyć, że może pan mieć koalicję z facetem, który oskarża pana ojczyznę i polityków o to, że mordowali na Majdanie – powiedziała Monika Olejnik.

- Nie podchodzę do niego lekko, proszę mi wierzyć. Oprócz Janusza Korwin-Mikkego w Nowej Prawicy są młodzi, ideowi ludzie i politycy dużo bardziej wyważeni. W wyborach samorządowych jesteśmy gotowi z Nową Prawicą współpracować na szczeblu lokalnym – odpowiedział były minister sprawiedliwości. Dodał, że poglądy proputinowskie Korwin-Mikkego „bardzo mu przeszkadzają”, ale w sprawach gospodarczych może współpracować z innymi partiami konserwatywnymi. – Polska Razem jest ugrupowaniem wolnorynkowym i możemy współpracować i z PiS, i z Solidarną Polską, i z Nową Prawicą i z PSL – uciął.