Policjanci z Brzeska w Małopolsce sprawdzają czy gimnazjaliści, którzy przygotowali gablotkę szkolną, dopuścili się agitacji wyborczej. O informacjach zawieszonych w korytarzu prowadzącym do sali, w której odbywało się głosowanie, poinformowała mieszka regionu.

Chodzi o to, że w ramach prezentacji, dotyczącej 10-lecia Polski w Unii Europejskiej, uczniowie wymienili związane z tym osoby. Dlatego są tam zdjęcia oraz informacje między innymi o Bronisławie Geremku, Januszu Lewandowskim czy Jerzym Buzku - wyjaśnił w rozmowie z Radiem Kraków dyrektor krajowego biura wyborczego w Tarnowie, Andrzej Cyz.

"Z tego, co ja wiem, wygląda, że jest to gablotka, która pokazuje dorobek Unii Europejskiej. Nie ma tam żadnych odniesień do wyborów, do Parlamentu Europejskiego" - powiedział Cyz. Dodał, że na podstawie posiadanych informacji nie zakwalifikowałby tej sprawy jako agitacji wyborczej. Także brzescy policjanci przypominają, że przed rozpoczęciem głosowania szkołę sprawdzała komisja wyborcza, która nie zgłaszała uwag co do gablotki.