Bojówki separatystów paraliżują przygotowania do wyborów na wschodzie Ukrainy. Uzbrojeni przedstawiciele tzw. Donieckiej Republiki Ludowej zajmują okręgowe komisje wyborcze i terroryzują ich członków.

Niemal 2/3 okręgowych komisji w obwodach ługańskim i donieckim najprawdopodobniej nie będzie pracować w dniu zaplanowanych wyborów prezydenckich. W stolicy Donbasu Doniecku uzbrojeni separatyści zawitali już do siedzib wszystkich pięciu okręgowych komisji. Cztery z nich są okupowane przez bojówkarzy. Jedną separatyści opieczętowali. Z zajmowanych budynków wynieśli dokumenty, sprzęt komputerowy.

Pracownicy i członkowie komisji są zastraszani. W komisji nr 43 bojówkarze porwali szefa komisji i wywieźli go w niewiadomym kierunku. W całym obwodzie donieckim z 22 komisji separatyści blokują pracę 12. Według danych Komitetu wyborców Ukrainy, organizacji monitorującej wybory separatyści nękali większość komisji. Te które nie wstrzymały swoich prac działają praktycznie w podziemiu. Członkowie komisji wyborczych odmawiają pracy ze względu na osobiste bezpieczeństwo. W sąsiednim obwodzie ługańskim separatyści zablokowali 8 z 12 okręgowych komisji wyborczych.