Rosja odpowie na działania NATO w pobliżu swojej granicy - ostrzega szef sztabu generalnego rosyjskiej armii, generał Walerij Gerasimow.

Według Gerasimowa w ostatnim czasie nasila się aktywność operacyjna i bojowa wojsk Sojuszu Północnoatlantyckiego w pobliżu granicy z Rosją. - Musimy podjąć środki odwetowe - podkreślił szef rosyjskiego sztabu.

Wicepremier Igor Szuwalow oświadczył natomiast, że celem strategicznym Rosji jest integracja regionu, skupiającego kraje danego Związku Radzieckiego. - Ci, którzy się temu nie sprzeciwiają, nie są naszymi przyjaciółmi, ani partnerami. To ludzie, którzy próbują zniszczyć podstawy naszej siły ekonomicznej - powiedział Szuwalow.

Ćwiczenia wojsk NATO są odpowiedzią na rosyjską agresję wobec Ukrainy. Sojusz Północnoatlantycki od dłuższego czasu wzywa Rosję do wycofania wojsk z terenów przy granicy z Ukrainą. Wiceminister obrony Anatolij Antonow zapowiedział 23 maja, że w ciągu kilku dni Moskwa wycofa stamtąd swoich żołnierzy.