Poszkodowani przez Amber Gold pozywają państwo. Pierwsze posiedzenie sąd wyznaczył na 22 maja. W imieniu oszukanych przez parabank pozew zbiorowy przygotowała i złożyła w Sądzie Okręgowym w Warszawie kancelaria prawna Chałas i Wspólnicy. Chodzi o ustalenie odpowiedzialności za szkodę majątkową - mówi IAR mecenas Jarosław Chałas.

W pozwie przeciwko Skarbowi Państwa ofiary spółki Amber Gold zamierzają dowieść, że do wyrządzenia przez nią szkody finansowej przyczyniły się zaniechania i błędy ze strony organów władzy publicznej.

Mecenas Jarosław Chałas podkreśla, że państwo przez kolejne lata nie zrobiło nic, żeby tę sprawę wyjaśnić. "Są wszelkie przesłanki do tego, żeby Skarb Państwa poniósł stosowną odpowiedzialność finansową i pokrył te straty i szkody poniesione w wyniku niedbalstwa, bądź zaniechania jakichkolwiek działń" - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej.

Amber Gold to firma z Gdańska, która miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji, szczególnie lokat. W połowie sierpnia 2012 r. firma upadła, a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy.