- Pomysł wspólnej polityki energetycznej rozpada się jak domek z kart. Dowiadujemy się, że jeden z potentatów austriackich dogadał się z Gazpromem i będzie kolejna nitka South Streamu, a Gerhard Schroeder świętuje 70 urodziny w objęciach Władimira Putina – powiedział Joachim Brudziński w Radiu ZET. – Ten sztandarowy pomysł Donalda Tuska przedstawiany był w mediach jako dowód jego niezwykłej skuteczności, przenikliwości i dalekowzroczności, przy której Metternich to mały pikuś – drwił poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Brudziński dodał, że jego zdaniem Angela Merkel kontynuuje politykę energetyczną Gerharda Schroedera, wspierając wiązanie niemieckiego i rosyjskiego sektora energetycznego. Jako przykład podał gazociąg Opal, biegnący wzdłuż granicy polsko-niemieckiej. - Gdyby polityka rządu była skuteczna, to pan premier Tusk potrafiłby przekonać kanclerz Angelę Merkel do tego, że wiązanie firm niemieckich z rosyjskimi jest wbrew polityce solidarności w ramach solidarności wewnątrz Unii Europejskiej – argumentował.

Poseł PiS ocenił, że Polska dysponuje środkami w UE i NATO, aby „wymuszać konsekwentne, twarde stanowisko” instytucji międzynarodowych wobec Rosji. - Krytykuję pana premiera Donalda Tuska, bo jego skuteczność jest w tej sprawie zerowa, pani redaktor, dokładnie zerowa – stwierdził. Jego zdaniem premier zgadza się m.in. na zakazy pomocy publicznej dla stoczni, podczas gdy we Francji i Niemczech państwo udziela pomocy przemysłowi stoczniowemu.

Kłótnia. Brudziński: „To idiotyczne pytania!” Olejnik: „Niech pan nie robi z ludzi idiotów!”

- Jak PiS wygra wybory to będziemy mieć wojnę „polsko-ruską” i polsko-niemiecką? - zapytała Monika Olejnik.

- Tym wszystkim, którzy mówią, że jak PiS dojdzie do władzy to wywoła wojnę polsko-rosyjską, czy polsko-niemiecką, proponuję, żeby sobie poczytali „Koziołka Matołka” lub puknęli się zdrowo w czółko. Żadnej wojny nie będzie. Jest pani zbyt doświadczoną dziennikarką i za bardzo panią cenię i szanuję żeby przyjmować za dobrą monetę tego typu idiotyczne pytania – odpowiedział Brudziński.

- Co znaczy idiotyczne pytania? Ja pana bardzo cenię, ale niech pan nie robi z ludzi idiotów, że gdyby rządził Jarosław Kaczyński to Angela Merkel natychmiast by zerwała relacje z Rosjanami. Naprawdę to wszystko nie jest takie proste. Obama teraz doszedł do wniosku, że głupio i bezsensownie resetował relacje z Rosją. Teraz widzi, co się wydarzyło – mówiła Monika Olejnik.

- To pani próbuje w tej chwili z radiosłuchaczy zrobić idiotów – odpowiedział Brudizński. - Nie kto inny, tylko śp. prezydent Lech Kaczyński jako pierwszą decyzję podjął o budowie gazoportu. Gdyby rządził Jarosław Kaczyński i Prawo i Sprawiedliwość to gazoport w Świnoujściu byłby już od dwóch lat zbudowany – kontynuoował.

- Wiem, cały czas pan to mówi. I tarcza antyrakietowa byłaby w Polsce – powiedziała Olejnik. Brudziński potwierdził, że projekt zostałby zrealizowany. – Nie mogę, niech pan sobie przejrzy, jak to było z Bushem i Obamą, naprawdę – skomentowała to Olejnik.