Protestujący pod Sejmem opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych z rezerwą przyjmują informację o zwołaniu rozmów przy okrągłym stole, na temat świadczeń pielęgnacyjnych i systemu pomocy niepełnosprawnym. Okrągły stół 30 kwietnia zaproponował minister pracy i polityki społecznej.

Organizator protestu pod Sejmem Piotr Kret z Porozumienia Pracowniczego OPZZ uważa, że propozycja rozmów zmierza do zakamuflowania a nie rozwiązania problemu. Jak mówi - protestujący dostali zaproszenie do rozmów w ministerstwie telefonicznie, ale sami wcześniej apelowali o szeroki okrągły stół. Jednocześnie Piotr Kret zaznacza, że okrągły stół na jednym spotkaniu się nie skończy, co wiąże się z wielomiesięcznymi dyskusjami. "I to ma to chyba na celu tylko zatrzeć ten protest" - mówi wspierający opiekunów związkowiec.

Opiekująca się niepełnosprawnym mężem Danuta Bodzioch z Krakowa mówi, że w obradach weźmie udział - choć ona także nie spodziewa się sukcesu w sprawie, w której jest pod Sejmem już czwarty tydzień. "Jak widać, nasza sprawa nie posunęła się ani o krok, chcieliśmy spotkać się z premierem, ale on nie chce z nami rozmawiać, nie bierze nas na serio" - zaznacza kobieta.

Danuta Bodzioch mówi, że opiekunowie niepełnosprawnych dorosłych powinni mieć takie same prawa oraz podobne świadczenia jak opiekunowie dzieci. Mówi, że słuszne jest uwzględnienie w świadczeniach na dzieci ich potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz wysiłki opiekuna w tej sprawie. Natomiast w pozostałych kwestiach, pomiędzy statusem opiekunów dzieci a osób dorosłych, nie ma żadnej różnicy.

Rząd różnicuje sytuację opiekunów osób niepełnosprawnych od dzieciństwa i opiekunów niepełnosprawnych, którzy stracili samodzielność w wieku dorosłym. Opiekunom dzieci przyznano podwyżkę świadczeń do tysiąca złotych i dojście - do 2016 roku - do poziomu płacy minimalnej, bez względu na dochód rodziny.

Opiekunowie dorosłych otrzymują obecnie 520 złotych, jeżeli dochód nie przekracza 623 złotych na osobę w rodzinie opiekuna i podopiecznego. W lipcu ub. roku opiekunowie utracili prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, jeżeli nie spełniali kryterium dochodowego. Trybunał Konstytucyjny nakazał świadczenie przywrócić. Protestujący pod Sejmem domagają się przywrócenia świadczenia w wysokości 620 złotych - bo tyle obecnie wynosi podstawowe świadczeni pielęgnacyjne - i dojście docelowo do wysokości płacy minimalnej.

W rozmowach przy okrągłym stole w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej maja wziąć udział przedstawiciele opiekunów niepełnosprawnych , zarówno dorosłych jak i dzieci, rządu, organizacji pozarządowych i klubów parlamentarnych.