Nie żyjemy w demokracji, tylko w partiokracji. Jeżeli nic się nie zmieni, to pomyślę, by opuścić kraj - mówi muzyk Paweł Kukiz w telewizji Superstacja. - Państwo zostało odebrane obywatelom, służy tylko elitom, oligarchii, która po Magdalence zawładnęła Polską - tłumaczy Kukiz.

Paweł Kukiz, muzyk i zwolennik Jednomandatowych Okręgów Wyborczych, był gościem programu "Wojtek Jagielski na żywo" w telewizji Superstacja.

- Nie żyjemy w demokracji, tylko w partiokracji. Państwo zostało odebrane obywatelom. Państwo służy tylko pewnym grupom, elitom, oligarchii, która po Magdalence zawładnęła Polską - mówił rozżalony Kukiz. - Gdyby w Polsce obowiązywał inny system, to bylibyśmy jednym z czołowych państw w Unii Europejskiej - tłumaczył.

Paweł Kukiz ujawnił, że nie wyklucza opuszczenia kraju.

- Jeżeli system w Polsce się nie zmieni, to poważnie będę myślał o tym, by życie całej rodziny układać z myślą o konieczności opuszczenia kraju. W moim przypadku mogę mieszkać gdzie chcę. Mogę mieszkać w Hiszpanii i tanią linią latać na koncerty do Polski - tłumaczył muzyk.