Uchwała SLD w sprawie WSI godzi w Polską rację stanu - przekonuje Antoni Macierewicz. Wiceprezes PiS powiedział IAR, że to znamiennie, że propozycja Sojuszu pada akurat wtedy, kiedy "wojska GRU, siły KGB zajmują Krym i zajmują miasta ukraińskie".

Antoni Macierewicz zaznaczył, że takie działanie jest groźne dla polskiego państwa, bo ma rehabilitować służby które zostały rozwiązane, dlatego iż były ukształtowane przez system sowiecki. Zdaniem Macierewicza gdyby Sejm poszedł tą drogą, to poszedłby kierunkiem ludzi z PZPR. "To jest jest próba podporządkowania Polski Rosji, to jest propaganda zniewolenia" - stwierdził wiceprezes PiS.

SLD złożyło dziś do laski marszałkowskiej projekt uchwały w sprawie WSI.

W dokumencie wyrażone jest podziękowanie dla funkcjonariuszy Wojskowych Służb Informacyjnych. W projekcie czytamy, że "Sejm PR uznaje decyzję o likwidacji WSI za pochopną, nieodpowiedzialną i szkodliwą dla bezpieczeństwa narodowego". Politycy Sojuszu, wraz z byłym szefem WSI gen. Markiem Dukaczewskim przekonywali, że przyjęcie takiej uchwały przez Sejm zrehabilitowałoby byłych żołnierzy i funkcjonariuszy WSI oraz przywróciło im należną cześć i honor.

Wojskowe Służby informacyjne zostały rozwiązane w 2006 roku. W ich miejsce powołano Służbę Wywiadu Wojskowego i Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. W wyniku likwidacji WSI powstała komisja weryfikacyjna, a później tak zwany raport Macierewicza o działalności żołnierzy pracowników WSI. Został on odtajniony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.