"Działacze Platformy Obywatelskiej złożą we wtorek zawiadomienie do CBA, w sprawie rzekomej korupcyjnej propozycji jaką mieli otrzymać od wiceprezydenta i prezydenta Słupska" - pisze "Gazeta Wyborcza".

Jak czytamy w gazecie, sprawa dotyczy budowy słupskiego aquaparku, na którą mogą zostać cofnięte unijne pieniądze. Ogromna inwestycją (ponad 57 mln zł) miała powstawać w latach 2010-2012. Do dziś jednak jej nie ukończono. Prokuratura badająca sprawę odkryła mnóstwo błędów, m. in. podpisy pod projektem osób, które nie miały ze sprawą nic wspólnego. Zarzuty usłyszała m. in. miejska Architekt Grażyna K. Radni z PO odmówili przyznania kolejnych 17 mln złotych na dokończenie budowy.

Prezydent Słupska Maciej Kobyliński miał według "Gazety Wyborczej" wysyłać listy do regionalnych polityków PO, aby wpłynęli na radnych w Słupsku. Kobyliński miał także składać propozycje stanowisk w urzędzie, w zamian za dokończenie inwestycji.