Minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski poinformował w czwartek, że w związku z przeglądem wojewodów czworo z nich podało się do dymisji. Chodzi o województwo zachodniopomorskie, dolnośląskie, śląskie i lubelskie. Wojewodę warmińsko-mazurskiego minister sam zdymisjonował.

Minister administracji Rafał Trzaskowski zastrzegł, że powodem odejścia urzędników nie jest ocena ich pracy, a ich osobiste wybory. "Niektórzy odchodzą do biznesu, niektórzy w inne sfery działalności publicznej" - mówił Trzaskowski, podkreślając, że większość z nich bardzo dobrze wypełniała swoje obowiązki.

Również premier Donald Tusk chwalił odchodzących wojewodów. Dodał, że już wcześniej, przy okazji zmiany na stanowisku ministra administracji, mówił o potrzebie rozmów z wojewodami na temat ich przyszłości. "To na czym nam bardzo zależy z ministrem Trzaskowskim, to żeby nie było jednoznacznej takiej interpretacji, że wojewodowie zostali z jakiegoś powodu zdymisjonowani. Bo to byłaby najzwyczajniej na świecie nieprawda." - zastrzegł premier.

Po zmianach nowym wojewodą dolnośląskim będzie Tomasz Smolarz. Na stanowisku zastąpi Aleksandra Marka Skorupę, kojarzonego z ekipą Grzegorza Schetyny. Krytykowaną w mediach za działania w trakcie ostrej zimy wojewodę lubelską Jolantę Szołno-Koguc zastąpi Wojciech Wilk.

Piotr Litwa, dotychczasowy prezes Wyższego Urzędu Górniczego został wojewodą śląskim, a Marek Tałasiewicz wojewodą zachodniopomorskim.

Oprócz wojewodów, którzy podali się do dymisji, Trzaskowski zarekomendował też zmianę na stanowisku wicewojewody warmińsko-mazurskiego - Jana Maścienicę zastąpi b. wiceprezydent Elbląga Grażyna Kluge.