Radosław Sikorski liczy na zakończenie sporu o zasiłki na linii Warszawa - Londyn. Szef polskiej dyplomacji mówił w radiowej Jedynce, że ma nadzieję, iż brytyjscy politycy przestaną "czepiać się" Polaków.

Minister Sikorski przekonywał, że Polska i Wielka Brytania mają wiele wspólnych interesów, między innymi wydobycie gazu łupkowego i wzmacnianie struktur NATO. Wyraził nadzieję, że brytyjscy politycy odebrali wyraźny sygnał z Polski i że "takie czepianie się Polaków już więcej nie nastąpi".

W niedzielę premier Wielkiej Brytanii David Cameron wypowiedział się przeciwko pobieraniu przez pracujących na Wyspach Polaków zasiłku na dzieci w Polsce. W świetle unijnych przepisów jest to legalne.

Pracujący na Wyspach obywatele państw Unii pobierają brytyjski zasiłek na 40 tysięcy swoich dzieci zamieszkałych nadal w ich własnych krajach. Dwie trzecie z nich to dzieci polskie.

Do brytyjskiego premiera zadzwonił wczoraj Jarosław Kaczyński. Prawo i Sprawiedliwość zasiada z Partią Konserwatywną Camerona w jednej frakcji w Parlamencie Europejskim. Z kolei do szefa polskiego rządu dzwonił David Cameron. Zarówno PiS, jak i PO zajęły podobnie krytyczne stanowiska wobec słów szefa rządu Jej Królewskiej Mości.