Na całym świecie uroczyście witano Nowy Rok. Najwcześniej przywitali go mieszkańcy Kiribati, Nowej Zelandii, wschodniej Rosji, Australii, Japonii, Chin i wschodniej Azji.

W Sydney w Australii setki tysięcy osób zgromadziły się na pokazie sztucznych ogni wokół mostu Harbour. Fajerwerki rozświetliły też niebo nad Placem Czerwonym w Moskwie, gdzie wprowadzono wzmożone środki bezpieczeństwa w związku z niedawnymi zamachami w Wołgogradzie.

Jedna z największych zabaw sylwestrowych świata odbyła się w Berlinie. W pobliżu Bramy Brandenburskiej Nowy Rok witało kilkaset tysięcy osób. Także kilkaset tysięcy ludzi było na noworocznym koncercie na stadionie Circus Maximus w Rzymie.

W Warszawie przy Stadionie Narodowym bawiło się około 100 tysięcy osób, a na Rynku w Krakowie - około 20 tysięcy. Punktualnie o północy nieba polskich miast rozświetliły pokazy sztucznych ogni i jak nakazuje tradycja złożyliśmy sobie noworoczne życzenia. W tym roku większość Polaków na Sylwestra pozostała w domach.

Niestety nie obyło się bez obrażeń od petard. Jednak lekarze i ratownicy z Warszawy uważają Sylwester 2013/2014 za spokojniejszy od ubiegłych.