Ponad 23 miliardy euro rocznie kosztuje Włochów utrzymanie instytucji państwowych i życia publicznego. Obliczyła to centrala związków zawodowych UIL, według której od zaraz można zaoszczędzić jedną trzecią tej sumy.

Z polityki żyje milion sto tysięcy osób, czyli pięć procent wszystkich zatrudnionych. 23 miliardy dwieście milionów euro to 1,5 procent produktu krajowego brutto. Na tę sumę składa się m.in. sześć miliardów sto milionów na utrzymanie centralnych i terenowych organów władzy państwowej i pięć miliardów dwieście milionów na utrzymanie parku samochodowego.

Na zaoszczędzenie co najmniej jednej trzeciej tych wydatków wystarczyłoby zmniejszenie liczby parlamentarzystów - z obecnego tysiąca, ograniczenie liczby konsultantów z zewnątrz, a także - w dalszej kolejności - skrupulatna rewizja działalności instytucji, które wydają się dziś zupełnie nieprzydatne.