Sześcioro dzieci hospitalizowanych i ponad 200 chorych. Szkoła Podstawowa nr 21 w Lublinie pozostanie zamknięta do piątku. Jutro dyrektorzy lubelskich szkół przejdą szkolenie z profilaktyki zakażeń szerzących się drogą pokarmową.

"Służby sanitarne szukają przyczyn tak masowego zachorowania, do badania pobraliśmy między innymi próbki żywności ze szkolnej stołówki" - mówi powiatowy inspektor sanitarny Irmina Nikiel. Jak dodaje, wirusy przenoszą się drogą pokarmową, a więc przez żywność. "Prawdopodobnie na jakimś etapie ta żywność musiała być zakażona, ale nie wiemy jak do tego doszło" - twierdzi Nikiel.

"W szkole trwa wielkie sprzątanie nie tylko sanitariatów, korytarzy i stołówki" - zapewnia dyrektor placówki Jerzy Piskor. I dodaje: "Odklejane i czyszczone są także dywany. Wrócą na swoje miejsca, gdy sytuacja się ustabilizuje".

Z klas znikną wszystkie pluszaki - maskotki. W innych lubelskich szkołach jest spokojnie. O zwiększonej liczbie zachorowań wśród uczniów informuje jedynie jedna z placówek oświatowych z terenu powiatu lubelskiego.