To bardzo dobry i ceniony analityk - mówi o przyszłym ministrze finansów Hanna Gronkiewicz-Waltz. Premier ogłosił wczoraj, że w ramach rekonstrukcji gabinetu na stanowisku szefa resortu finansów Jacka Rostowskiego zastąpi młody ekonomista Mateusz Szczurek.

Prezydent Warszawy i była szefowa Narodowego Banku Polskiego podkreśla, że nie pracuje w bankowości od kilkunastu lat. Dodaje jednak, że już wówczas kiedy pracowała nazwisko Szczurek było wybijające się. - Ciesze się, że się zgodził bo to ogromne wyzwanie.

Mam nadzieję, że gładko przejdziemy od wicepremiera Rostowskiego do kolejnego ministra finansów. Zwłaszcza, że problem OFE i nowego budżetu jest jeszcze nie zakończony. Trzymam za niego kciuki, bo Mateusz Szczurek jest bardzo dobrym analitykiem i tak go pamiętam od kilkunastu lat - mówi prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Była szefowa NBP dodaje, że podstawą podejmowania skutecznych decyzji w finansach jest dobra analiza, a tej, jak dodaje, na pewno nowemu ministrowi nie zabraknie.
Donald Tusk zaproponował także zmiany w innych resortach.

Nową minister edukacji będzie Joanna Kluzik-Rostkowska, nauki i szkolnictwa wyższego Lena Kolarska-Bobińska, sportu - Andrzej Biernat, administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski, a środowiska Maciej Grabowski.